Bardzo lubię rozmawiać z ludźmi. Poznawać ich, odkrywać ich talenty. Kocham też języki obce, są obecne w moim życiu od najmłodszych lat. Inne pasje pojawiały się i znikały, a one wciąż przy mnie trwają. Z połączenia tych dwóch „mocy” w 2014 roku powstało Mów do mnie!. Jest to przestrzeń, w której pomagamy klientom (my – ja i moi lektorzy) osiągnąć ich cele – językowe. Dla niektórych motywacją do nauki nowego języka jest zagraniczna podróż, inni chcieliby godnie reprezentować swoją firmę. Każdy powód jest ważny i wymaga odpowiedniego podejścia i metody nauki. Jakie efekty przynosi nasza praca, możesz przeczytać poniżej:

Bartek: Tylko dzięki Oli lekcjom wciąż jeszcze żyję 🙂 Dwa miesiące przed wyjazdem do Gruzji przyszliśmy do Oli ze znajomymi i powiedzieliśmy, że musimy się nauczyć rosyjskiego, żeby przeżyć. Chcemy umieć powiedzieć „Skąd odjeżdża autobus do Tbilisi?” „Jak wysoko w górach leży śnieg?” i „To bardzo miło z Waszej strony, ale my już naprawdę nie chcemy więcej wódki!”. A Ola osiągnęła z nami o wiele więcej! Zakryjcie uszy, bo zaraz po powrocie, po dwóch miesiącach nauki napisaliśmy na lekcji piosenkę o gruzińskim psie, którego spotkaliśmy: „Oh sabaka, sabaka, pacziemu my wcziera Cjebje jesio nie znaaali, a sjewodnia Ty nasz ekskursowod” – śmiejemy się do dziś.

To chyba kwintesencja Oli lekcji – skuteczność i porządna porcja humoru!

Alicja Kobus, BGŻ BNP Paribas: Spotkania w pracy powodowały, że bardzo się stresowałam. Postanowiłam, że muszę coś z tym zrobić. Po roku spotkań z Olą swobodnie wypowiadam się podczas spotkań, chcę uczyć się więcej i powiększać swój zasób słów. W lekcjach z Mów Do Mnie najbardziej cenię dobór „narzędzi” i tematów pode mnie, swobodną atmosferę, regularną weryfikację moich osiągnięć i celów oraz zrozumienie moich obaw. Ola tworzy naprawdę świetną atmosferę zajęć.

Piotr Leśkiewicz, Perfect Place: